9 maja 2009 roku w Ispini, Gmina Drwinia, miały miejsce
obchody Gminnego Święta Strażaka. Całą tę strażacką imprezę zorganizowali
wspólnie strażacy z Zarządu Oddziału Gminnego OSP w Drwini oraz Zarząd OSP Ispina.
Połączone zostały z uroczystą inauguracją nowo utworzonej w tej miejscowości
jednostki OSP oraz poświęceniem przez kapelana strażaków rejonu tarnowskiego ks.
Stanisława Cabaja otrzymanych w darze: samochodu Żuk (dar OSP Łąkta Górna), motopompy
(dar OSP Bełdno) oraz remizy, mieszczącej się w miejscowym Domu Ludowym.
Rozpoczęła się ona około godziny 16.45, gdy występujący w roli
spikera druh Władysław Baniak powitał przybyłych mieszkańców wsi i gości i
przedstawił planowany program uroczystości. Gdy na zbiórce ustawiły się poczty
sztandarowe jednostek OSP Gminy Drwinia oraz pododdziały strażaków, na pobliskim boisku
asfaltowym wylądował na spadochronie trzymający biało - czerwona flagę skoczek
spadochronowy - naczelnik OSP druh Marcin Bielecki, a za chwilę także należąca
do OSP Ispina jego żona. Ich szczęśliwe lądowanie dało sygnał do rozpoczęcia
uroczystości. Druh Bielecki zameldował Prezesowi Zarządu Gminnego ZOSP RP w Drwini
druhowi Andrzejowi Kularowi gotowość pododdziałów do uroczystości i niebawem
rozpoczęła się uroczysta msza święta. Koncelebrowało ją czterech księży:
głównym celebransem był ks. prałat Stefan Cabaj - diecezjalny kapelan strażaków, a
także ks. senior - kanonik Władysław Buczek, ks. proboszcz Parafii w Drwini (od
niedawna kapelan strażaków - ochotników Gminy Drwinia) - ks. Roman Kopacz - podczas
uroczystości wręczono mu akt biskupiej nominacji), a także ks. Antoni Zoń - proboszcz
Parafii w Grobli.
Podczas nabożeństwa ksiądz prałat Stefan Cabaj dokonał
pobłogosławienia budynku Domu Ludowego (remizy) oraz motopompy i samochodu strażackiego
marki Żuk. Krople wody święconej spadły na motopompę - dar otrzymany od OSP w
Bełdnie (Gmina Żegocina) oraz auto - dar druhów z OSP w Łąkcie Górnej (również
Gmina Żegocina). Przedstawiciele strażaków tej Gminy - druhowie: Jerzy Błoniarz
(wójt), Władysław Zatorski (Komendant Gminny w Żegocinie) i Janusz Stańdo (Naczelnik
OSP Łąkta Górna) wzięli udział w uroczystości. Przed zakończeniem nabożeństwa
odbyłą się także ceremonia wręczenia odznaczeń i wyróżnień. Liczba wyróżnionych
druhów oraz członków drużyn młodzieżowych i seniorów ruchu strażackiego
była imponująca. Medale i odznaczenia wręczali: Wiceprezes Zarządu Oddziału
Wojewódzkiego ZOSP RP w Krakowie - poseł Wiesław Woda, prezes Wojewódzkiego Sądu
Honorowego ZOSP RP w Krakowie - druh Jerzy Błoniarz, Prezes Zarządu Oddziału
Powiatowego ZOSP RP w Bochni - druh Ludwik Węgrzyn.
Po zakończeniu nabożeństwa rozpoczęły się przemówienia gości.
Jako pierwszy zwrócił się do zebranych Wójt Gminy Drwinia Andrzej Kular. [Pełna treść przemówienia
>>>]. Po nim głos zabrał Wiceprezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego w
Krakowie - poseł Wiesław Woda, a następnie Starosta Bocheński Jacek Pająk. Kolejnym
mówcą był Prezes Zarządu oddziału Powiatowego ZOSP RP w Bochni Ludwik Węgrzyn. Z
gratulacjami dla nowej jednostki (68 w powiecie bocheńskim zwrócił się także Jerzy
Błoniarz - Wójt Gminy Żegocina. W imieniu władz OSP Ispina przemówił Prezes Zarządu
tej jednostki druh Ignacy Pająk. [Pełna
treść przemówienia >>>]. Jego wystąpienie skoncentrowało się na
podziękowaniu dla wszystkich, którzy pomagali w przygotowaniu imprezy oraz utworzeniu
OSP Ispina. Jego przedmówcy gratulowali mieszkańcom Ispiny utworzenia własnej jednostki
OSP. Wzruszającą chwilą podczas uroczystości były podziękowania jednej z
mieszkanek wsi, która kwiatami i dyplomem podziękowała sołtysowi wsi Tadeuszowi
Ślebody, który kierował akcją pomocy dla jej rodziny, gdy od pioruna spłonął jej
dom i dobytek.
Po przemówieniach rozpoczęła się ceremonia wbijania gwoździ
pamiątkowych, które wbijano do specjalnie przygotowanej drewnianej tablicy, która
zawiśnie potem w remizie i będzie cenną pamiątką po tym historycznym dla Ispini
wydarzeniu.
Festyn na powietrzu i zabawa taneczna do białego rana zakończyły
gminne obchody Dnia Strażaka. Uroczystość w Ispini pozostanie w pamięci wielu
osób, także księdza prałata Stefana Cabaja, który dał wyraz temu, mówiąc,
że po raz pierwszy uczestniczy w takim wydarzeniu, że na mszę świętą ktoś
przylatuje z nieba.
Druhowie z Ispiny kierowani przez sprawnie działajacy zarząd skończyli
już świętowanie. Teraz przyjdzie czas na konkretne działanie. Tym, co do tej pory
zrobili udowodnili, że społeczeństwo Isipni i Gminy Drinia może na nich liczyć. |