Pożary wywołane przez strażaków.
PROBLEM STRAŻACKICH PODPALEŃ - 23.05.2011

      23 maja 2011 roku Komenda Powiatowa Policji upubliczniła następującą informację: " Od początku bieżącego roku na terenie gminy Rzezawa notowano zwiększoną ilość pożarów budynków a w późniejszym okresie suchych traw na łąkach podpalanych przez nieznanych sprawców. Z materiałów Policji wynikało, iż sprawcami podpaleń mogą być . strażacy ochotnicy. W efekcie prowadzonych czynności operacyjno wykrywczych w dniu 18 maja br. policjanci Wydziału Kryminalnego KPP w Bochni zatrzymali trzech nieletnich podejrzewanych o dokonywanie podpaleń. Zatrzymani to 16 letni mieszkańcy Dąbrówki. Ustalono, że jeden z zatrzymanych był namawiany przez starszego brata - druha OSP w Rzezawie do wzniecania pożarów, jak również rówieśnika z sąsiedniej OSP w Bratucicach. Strażacy z uwagi na małą ilość zdarzeń (akcji gaśniczych) postanowili wzniecać pożary aby wykazać duże zagrożenie pożarowe w celu otrzymania dotacji państwowej na doposażenie jednostki w sprzęt a także z chęci zysku osobistego za udział w akcji gaśniczej. Wstępnie ustalono, że zatrzymani nieletni podpalili stodołę oraz budynki kurników w Dąbrówce a także niewielki lasek i suche trawy. W toku dalszych czynności policjanci ustalili również drugą grupę podpalaczy wywodzącą się z szerów Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzezawie, która ma na swoim koncie podpalenie domów i stodoły Rzezawie oraz stodoły Dąbrówce. Kiedy to druhowie wrócili do strażnicy z pożaru innej stodoły w Dąbrówce, doszli do wniosku, że akcja trwała zbyt krótko więc podpalili drugą stodołę w Dąbrówce. Podkładali również ogień do kontenera ze śmieciami przy cmentarzu w Rzezawie, wielokrotnie zapalali trawę na łąkach w gminie Rzezawa.
W sumie dotychczas policjanci zatrzymali pięciu mieszkańców Rzezawy w wieku od 19 do 27 lat. To osoby wcześniej nie karane, dwaj z nich starali się o przyjęcie w szeregi Państwowej Straży Pożarnej. Wszyscy usłyszeli zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na zniszczeniu mienia, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Bochni Sąd Rejonowy zastosował wobec dorosłych środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu sprawowania funkcji strażaka. Trwają dalsze czynności sprawdzające udział strażaków ochotników w pozostałych akcjach gaśniczych, sporządzoną dokumentację z akcji pod kątem ujawnienia podobnych sytuacji na terenie całego powiatu bocheńskiego".

    Wkrótce pojawiło się oświadczenie Komendanta Powiatowego PSP w Bochni bryg. Krzysztofa Kokoszki następującej treści: "W dniu 23 maja br. ok. godz. 12, uzyskano informację z Komendy Powiatowej Policji w Bochni dotyczącą podpaleń traw oraz obiektów budowlanych przez członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzezawie.
Wyrażam ubolewanie w związku z zaistniałą sytuacji. To karygodne zachowanie druhów OSP, jeżeli znajdzie potwierdzenie, zasługuje na szczególne potępienie. Swoim działaniem stwarzali zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi poprzez bezpośrednie zagrożenie, jakie powoduje pożar, jak również angażowanie sił i środków Państwowej Straży Pożarnej, które mogły w tym czasie być niezbędne w innym miejscu na terenie powiatu. Brak jakiekolwiek wytłumaczenia dla takiej postawy, która naraża na szwank dobra opinię, którą strażacy, zarówno Ochotniczej, jak i Państwowej Straży Pożarnej zyskali w społeczeństwie przez wiele lat ofiarnej służby. Niestety, w każdym gronie, mogą się pojawić osoby, które nie zawsze zachowują się w sposób właściwy. Warto nadmienić, że jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej posiadają status stowarzyszenia i samodzielnie przyjmują w swoje szeregi członków. Współpraca Ochotniczej Straży Pożarnej z Państwową Strażą Pożarną odbywa się głównie podczas prowadzonych działań ratowniczych. Pragnę wyrazić słowa uznania dla szybkich i skutecznych działań Komendy Powiatowej Policji, której udało się wykryć sprawców. Sytuacja ta nigdy nie miała miejsca w historii funkcjonowania ochrony przeciwpożarowej na terenie powiatu i wyrażam nadzieję, że nigdy więcej nie wystąpi.

   
23 maja 2011 roku opublikowane zostało oświadczenie Zarządu OSP w Rzezawie o następującej treści:
   
Z zaskoczeniem i smutkiem przyjęliśmy informacje o zatrzymaniu członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzezawie podejrzanych o udział w wzniecaniu pożarów. Do momentu zatrzymania Zarząd OSP w Rzezawie nie miał żadnych podejrzeń, co do ilości akcji gaśniczych (ich liczba nie odbiegała od statystyk z lat ubiegłych) oraz nie posiadał żadnych sygnałów, co do możliwego udziału w podpaleniach członków OSP w Rzezawie. Nasza jednostka od wielu lat aktywnie uczestniczy w akcjach ratunkowych na terenie całego powiatu. Ochotnicza praca naszych druhów honorowana była licznymi wyróżnieniami (w tym ostatnio medalami Prezydenta RP za szczególną odwagę i służbę w czasie zeszłorocznych powodzi). Z tym większym żalem przyjmujemy doniesienia o hańbiących honor strażaka ochotnika zachowaniach kilku naszych młodych członków. Zarząd OSP w Rzezawie w następstwie zatrzymań w dniu 20.05.2011 r. podjął uchwałę w sprawie zawieszenia podejrzanych osób w prawach członka naszej organizacji. Gwarantujemy otwartość i pomoc organom ścigania w pełnym i rzetelnym wyjaśnieniu wszelkich okoliczności związanych z oskarżeniami, które rzucają cień na naszą dotychczasową działalność. Mamy nadzieję, że zaistniała sytuacja nie podważy zaufania mieszkańców do pełnionej przez nas służby.
   
- To brzydka sprawa - tak z kolei skomentował dla "Gazety Krakowskiej" - Józef Słonina - wójt Rzezawy, choć nie chciał szerzej komentować policyjnych doniesień. Sam przyznał, że cieszył się iż jednostki OSP działające na jego terenie się odmładzają, że w ich szeregi wstępują młodzi ludzie. Szkoda tylko, że w niektórzy z nich dali się poznać ze złej strony.
    Zarząd Powiatowego Oddziału ZOSP RP w Bochni na pewno zabierze głos w sprawie podpalaczy z Gminy Rzezawa, choć uznaje, że jeszcze za wcześnie wypowiadać się w sprawie konkretów. Do czasu ogłoszenia wyroków w tej sprawie nie będzie wydawał specjalnych oświadczeń, choć samo zjawisko podpalania i namawiania do podpaleń jest haniebne i godne największego potępienia, niezależnie od tego, czy robili to strażacy - ochotnicy, czy zupełnie ktoś inny.
   Bardzo niepokojące są jednak dosyć częste ostatnio doniesienia o młodych strażakach - podpalaczach, którzy dopuszczają się takich czynów z głupoty, czasem nudów, czasem chęci zysku, jak również z chęci wykazania się aktywnością, bądź zabiegania o dofinansowania dla jednostek OSP. Serwisy internetowe pełne są takich informacji. Oto kilka przykładów:
- Strażacy podpalali lasy na Korsyce. Dwóch młodych strażaków zeznało, że podpalało lasy na Korsyce. Powód? Chcieli więcej zarobić przy gaszeniu..
- 8 Gru 2010 ... Zawoja: Strażacy podpalali stodoły, bo chcieli zrobić coś głupiego. Zabawa w strażaka bez ognia to żadna frajda dla tych bezmyślnych typków...
- 3 Maj 2009 ... Sześciu strażaków-ochotników z Nowego Korczyna (Świętokrzyskie) podejrzewanych o serię podpaleń zatrzymała policja...
- 15 Wrz 2009 ... Strażacy ochotnicy z Kamienia Wielkiego od dwóch lat grasowali na wioskach pod Witnicą i wzniecali pożary...
- 9 Maj 2007 ... Na trzy miesiące aresztował sąd dwóch strażaków-ochotników z Siedliska w Lubuskiem, którzy zostali zatrzymani pod zarzutem umyślnego podpalania...
- Policjanci z Krasnegostawu rozwiązali tajemnicę serii podpaleń w miejscowości Krupe. Okazało się, że stali za nimi dwaj członkowie ochotniczej straży ...
- 14 Maj 2009 ... Sześciu strażaków ochotników z Błotnowoli w gminie Nowy Korczyn jest podejrzanych o serię podpaleń. Podpalali, bo za każdą akcję gaśniczą ...
- 5 Sty 2011 ... Policja zatrzymała 33-letniego strażaka, podejrzanego o podpalenie w nocy z niedzieli na poniedziałek domu przy ul. Wyszyńskiego Trzciance. ..
- 21 Sty 2010 ... Z ustaleń policjantów z komisariatu w Gaszowicach wynika, że ostatnia seria pożarów w gminie Jejkowice to ''dzieło'' strażaków - ochotników.
- 10 Mar 2011 ... Policjanci z Dywit zatrzymali 24-letniego strażaka ochotnika podejrzanego o podpalenia...
- 19 Maj 2011 ... Jak to się mogło stać, że tę biedną kobiecinę, wdowę, podpalił miejscowy strażak i na dodatek krewniak naczelnika OSP. ..
- Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm strażakom z Sobótki, podejrzanym o kilka podpaleń. ...

 Informacje internetowe o podpaleniach wykonanych przez strażaków. Informacje internetowe o podpaleniach wykonanych przez strażaków.
Informacje internetowe o podpaleniach wykonanych przez strażaków.

    Jesteśmy zszokowani faktem, że do długiej już listy informacji o strażakach - popalaczach (choć bardzo trudno przychodzi ich w ogóle nazywać strażakami) doszła informacja z terenu naszego powiatu. Oby była ostatnią.

wstecz