To były jak dotąd największe ćwiczenia tego typu na
bocheńszczyźnie. W ćwiczeniach p.k. "KRAK-GAZ 2007" wzięło w nich udział
250 strażaków z całej Małopolski, zaangażowana była policja, pogotowie ratunkowie,
straż miejska, miejski zespół reagowania, powiatowy zespół reagowania kryzysowego,
przedstawiciele zakładów pracy z ulic: Partyzantów, Łany. Manewry miały iście
katastroficzny scenariusz. Oczywiście najgorszemu udało się zapobiec...
Wszystko zaczęło się o godz. 9.00 rano. Na skutek zwarcia w
instalacji elektrycznej doszło do zapalenia się zgromadzonego drewna w pobliżu linii
produkcyjnej w firmie TEXPOL w Bochni na ul. Łany. Wysłane na miejsce dwa ciężkie
samochody gaśnicze, wkrótce musiały otrzymać wsparcie dodatkowych jednostek PSP i OSP.
Pożar jednak się rozwijał i promieniowaniem cieplnym zostały zagrożone cysterny ze
skroplonym gazem propan-butan znajdujące się na pobliskiej bocznicy kolejowej zakładu
KRAK-GAZ zaliczonego do zakładów o dużym ryzyku wystąpienia poważnej awarii
przemysłowej w rozumieniu ustawy Prawo ochrony środowiska.
Sytuacja stała się bardzo poważna. W przypadku wybuchu cysterny
kolejowej z gazem propan-butan, promień zniszczeń i ofiar śmiertelnych wynosi ok. 500
metrów (w miejscu ćwiczeń takich cystern na co dzień znajduje się kilkadziesiąt).
Dyżurny Operacyjny Powiatu zgłosił więc potrzebę ściągnięcia dodatkowych środków
Dyżurnemu Operacyjnemu Województwa. Do Bochni zadysponowano kolejne jednostki z całej
Małopolski, w tym kompanię SMOK -2.
Jednocześnie pracownicy zakładu KRAK-GAZ rozpoczęli realizację
wewnętrznej procedury polegającej na przetoczeniu zagrożonych cystern na bocznicę
kolejową PKP (oddaloną od miejsca pożaru o ok. 1 km) oraz zaprzestania produkcji
(napełniania butli 11 kg - produkcja taśmowa). Autocysterny znajdujące się na placu
zakładu awaryjnie zakończyły przetłaczanie gazu i opuściły teren zakładu. Niestety
nie wszystkie zdążyły .... . Podczas przetaczania cystern kolejowych oraz ewakuacji
butli doszło do zderzenia samochodu dostawczego z cysterną kolejową. W wyniku zderzenia
uszkodzony został płaszcz cysterny. Doszło do wycieku gazu w postaci płynnej.
Tymczasem następował dalszy rozwój pożaru w zakładzie TEXPOL. Oprócz zakładu
KRAK-GAZ zagrożone zostały pobliskie zakłady DROMOST i COLD oraz hurtownie i magazyny.
Równolegle z działaniami ratowniczymi, przeprowadzana została
ewakuacja pracowników oraz mieszkańców. Ulice Partyzantów oraz Łany zostały
zamknięte dla ruchu (z wyjątkiem działań służb ratowniczych).
Wkrótce na miejsce przybyła Specjalistyczna Grupa Ratownictwa
Chemiczno-Ekologicznego "TARNÓW", o którą wnioskował sztab powołany przez
Komendanta Powiatowego PSP w Bochni. Grupa uszczelniła zbiornik cysterny zapobiegając
największemu niebezpieczeństwu.
Po zakończeniu ćwiczeń taktyczno-bojowych rozpoczęły się pokazy,
niektórzy uczestnicy uważali je za bardziej interesujące niż same ćwiczenia. Na
zabezpieczonym terenie wysadzono butle z gazem płynnym propan-butan o różnej
wielkości: 0,5 kg, 5 kg. Wypuszczono również gaz z autocysterny a powstałą chmurę
gazu ograniczono kurtynami wodnymi. Podczas wypuszczania gazu regulowano intensywność
podawania wody do kurtyn, w celu pokazania jak rozprzestrzenia się chmura gazu. Na
zakończenie nalano gaz do wiaderka i zaprezentowano jego właściwości fizyko-chemiczne.
Po zakończeniu pokazów wszyscy funkcjonariusze udali się na strażacki poczęstunek. |