"Im więcej potu na ćwiczeniach - tym mniej krwi
w boju" - to wojskowe motto było kilkakrotnie cytowane podczas przygotowania i
podsumowania Gminnych Ćwiczeń Taktyczno - Bojowych - Żegocina 2014",
zorganizowanych w dniu 25 listopada 2014 roku w kompleksie szkolnym w Żegocinie.
Założenia taktyczne i scenariusz tych ćwiczeń przygotował na zlecenie
Wójta Gminy w Żegocinie Jerzego Błoniarza Komendant Gminny ZOSP RP w Żegocinie Janusz
Stańdo w porozumieniu z dyrektorami szkół w Żegocinie - Anną Rogala - Dyrektorem
Publicznej Szkoły Podstawowej im. Św. Kingi oraz Danutą Pączek - Dyrektorka Zespołu
Szkół im. Św. Jadwigi Królowej, a także Komendą Powiatową Państwowej Straży
Pożarnej w Bochni.
Scenariusz ćwiczeń zakładał gaszenie pożaru budynku Zespołu Szkół w
Żegocinie oraz ewakuację całej szkoły. Główne cele ćwiczeń postawione przez
organizatorów to: sprawdzenie stanu wyposażenia sprzętowego i zabezpieczenia działań
ratowniczych, sprawdzenie wyszkolenia strażaków, doskonalenie współdziałania i
dowodzenia siłami OSP, przetestowanie procedur związanych z ewakuacją z obiektu
szkolnego w Żegocinie.
Całość ćwiczeń podzielono na trzy etapy. Najpierw, w Łąkcie Górnej,
przy remizie, odbyła się odprawa uczestników służb ratowniczych. Wydelegowani
do obserwacji i nadzorowania ćwiczeń - mł. bryg. Piotr Gadowski i mł. asp.
Łukasz Klecki z Wydziału ds. Operacyjno - Szkoleniowych sprawdzili sprawność pojazdów
i sprzętu, a także umundurowanie i wyszkolenie strażaków - ochotników.
Około godziny 11.20 Pani Dyrektor Danuta Pączek została poinformowana
przez jednego z pracowników o pożarze w pokoju nauczycielskim. Natychmiast telefonicznie
powiadomiła o tym Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Bochni, a w szkole
zarządziła dzwonkiem szkolnym ewakuację całego budynku, a więc także uczniów
szkoły podstawowej.
Próby ugaszenia pożaru przez pracowników szkoły nie powiodły się.
Ruszyła cała procedura działań ratowniczych. Dyżurny Operacyjny Powiatu wysłał do
działania zastęp JRG PSP w Bochni składający się z dwóch samochodów ratownictwa
technicznego oraz podnośnika hydraulicznego SHD23 oraz zadysponował do akcji dwie
jednostki z terenu gminy - OSP Łąkta Górna i OSP Żegocina, obie należące do
Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego. Kierujący najpierw działaniami ratowniczymi
Naczelnik OSP Żegocina Jan Mróz stwierdził, że zadysponowane do działań jednostki
są niewystarczające ze względu na szybko rozprzestrzeniający się pożar i poprosił o
przysłanie dodatkowych zastępów ratowniczych.
Rozpoczęło się przeszukiwanie wszystkich pomieszczeń szkoły w
poszukiwaniu zaginionych uczniów. W międzyczasie dotarła karetka pogotowia ratunkowego,
która wkrótce rozpoczęła przejmowanie od strażaków poszkodowanych uczniów. Kilku
trzeba było ewakuować z pięter Zespołu Szkół przy użyciu podnośnika
hydraulicznego. Na miejsce zdarzenia dotarły wezwane przez Dyżurnego Operacyjnego
Powiatu jednostki OSP Bełdno, OSP Bytomsko i OSP Rozdziele. Dowodzenie akcją przejął
Tadeusz Stary (KDR - Kierujący Działaniami Ratowniczymi) z PSP w Bochni. Zbudowano linie
wodne i gaśnicze. Wodę czerpano zarówno z beczkowozów, jak i hydrantu oraz z Potoku
Saneckiego. Sytuacja została opanowana, pożar ugaszony, a poszkodowani uczniowie
otrzymali pomoc medyczną. Po trzech kwadransach działań KDR - Tadeusz Stary - wydał
rozkaz zakończenia działań.
Etap trzeci - podsumowania i omówienia ćwiczeń miał miejsce w szkolnej
stołówce. Podsumowania tego dokonali - mł. bryg. Piotr Gadowski (rozjemca), KDR - asp.
szt. Tadeusz Stary, Komendant Gminny ZOSP RP w Żegocinie Janusz Stańdo, Danuta Paczek i
Anna Rogala - dyrektorki szkół. Oprócz podziękowań dla strażaków i organizatorów
ćwiczeń mówiono o zaobserwowanych uchybieniach i brakach w wyposażeniu (za mało było
m. in. radiotelefonów przenośnych). Generalnie oceniono wyposażenie, umiejętności
strażaków oraz całe działania ratownicze dobrze. Prezes Leopold Grabowski
poinformował, że ćwiczenia te zostaną dokładnie omówione i przeanalizowane na
posiedzeniu Zarządu Gminnego Oddziału ZOSP RP w Żegocinie.
Coroczne ćwiczenia strażackie są koniecznością, wynikającą z coraz to
większych zagrożeń różnego rodzaju (katastrofy, wypadki, klęski żywiołowe itp.),
coraz to nowocześniejszym sprzętem ratowniczym będącym na wyposażeniu jednostek
(który przecież trzeba umieć stosować i obsługiwać), faktem, że OSP są jedyną
najbliższą służbą ratowniczą, mającą służyć poczuciu bezpieczeństwa i pomocą
w razie zagrożeń. Im więcej ćwiczeń, im lepsze wyposażenie i umiejętności
ratownicze tym szybsza i bardziej profesjonalna akcja ratownicza, tym szybszy i
skuteczniejszy ratunek. |